środa, 12 października 2016


Jego krzyż - Twój krzyż

 pola.adria

Kazanie Erlo Stegena, 29 marca 2015 r.
(Tłumaczenie streszczenia)
Tekst źródłowy/ English version: [His Cross - your cross]
Na podstawie fragmentu z Ew. Marka 15:21:
I przymusili niejakiego Szymona z Cyreny, ojca Aleksandra i Rufusa, który wracając z pola właśnie przechodził, żeby niósł krzyż Jego.
Proces Pana Jezusa odbywał się nocą, kiedy to odsyłano Go od Piłata do Heroda i z powrotem. Herod i Piłat byli wrogami, ale teraz połączyła ich przyjaźń. Dogadali się przez wspólną wrogość wobec Jezusa.
W drodze na śmierć, Jezus upadł pod ciężarem niesionego krzyża. Był osłabiony z powodu zadanych mu tortur. Biblia nie mówi o tym wiele, ale wspominają o tym historycy1. Biblia wspomina za to o Jego żarliwiej modlitwie w ogrodzie Getsemane. Jezus zostawił uczniów w pewnej odległości od siebie. Trzech poszło z Nim trochę dalej. Gdy został sam, modlił się tak żarliwie, że krople Jego potu były jak krople krwi. Toczył potężną walkę, wołał: "Ojcze, jeśli to możliwe, niech ominie mnie ten kielich, jednak niech będzie nie Moja wola, lecz Twoja". Kielich ten wypełniony był twoimi i moimi grzechami - grzechami świata.
Święty Syn Boga stał się grzechem za nas! Jezus był w pełni człowiekiem i w pełni Bogiem. Przyszedł na świat po to, by zdjąć z ciebie twój grzech. Kiedy Jego Krew weszła w interakcję z grzechem świata, rozpoczęła się potężna walka. Obdarła Go z sił, tak, że anioł Pana musiał przyjść i wzmacniać Go, tak bardzo był osłabiony. Jego uczniowie zasnęli. Powinni trwać w modlitwie razem z Nim, ale spali. Został sam w swojej walce. Toczył ją w pojedynkę, dlatego był całkowicie wycieńczony.
Potem brutalnie Go bito. Ubiczowano Jego plecy tak potwornie, że widoczne były Jego płuca. Trwało to całą noc podczas procesu. Został ukrzyżowany dopiero o 9-tej rano.
Po skazaniu Jezusa na śmierć włożono Mu cierniową koronę tak, że kolce kaleczyły Mu głowę. Kazano nieść własny krzyż. Podczas drogi upadł - nie mówi o tym sama Biblia, ale wspominają historycy. Wtedy przechodził Szymon. Pochodził z Cyreny w Afryce, teraz znanej jako Libia. Zmuszono go, by niósł krzyż Jezusa. Nawet wrogowie Chrystusa zdali sobie sprawę, że nie był on w stanie nieść go dalej.
Szymon nie popierał przeciwników Jezusa. Szedł na swoje pole by pracować. To dlatego przymuszono go, by wziął w tym udział i niósł krzyż.
Szymon miał dwóch synów, Alexandra i Rufusa. Warto wspomnieć, że te imiona zostały wymienione w Ewangelii w taki sposób, jakby byli oni dobrze znani we wczesnym kościele (zobacz też Rzymian 16:13). Także chrześcijańscy historycy pisali o nich jako o misjonarzach, głoszących Ewangelię razem z ich ojcem.
Wiemy, że Szymon nie był chętny i musiał zostać przymuszony do niesienia krzyża Jezusa. Biblia mówi, że każdy wierzący musi nieść swój krzyż (Łukasza 9:23). Jeżeli nie niesiesz swojego krzyża, nie jesteś uczniem Chrystusa. Krzyż, który niósł Jezus świadczył o Jego śmierci. Ten, kto niesie własny krzyż jest skazanym na śmierć. Nie ma już swoich praw. Ostatnio słyszy się tak wiele o prawach człowieka, ale uczeń Jezusa nie ma praw. Kiedy Jezus był prowadzony na śmierć też nie miał praw. Musiał iść na miejsce ukrzyżowania. Tłum odnosił się do Niego z potępieniem, a mimo to nie otworzył swoich ust. Poniósł nasz grzech tak, jakby był Jego własnym.
Chociaż Szymon nie był chętny by nieść krzyż Jezusa, poprzez ten czyn otrzymał błogosławieństwo. Nawet Jego dzieci były błogosławione.
Zwróćmy uwagę na to, że Szymon pochodził z Afryki. Niektórzy Afrykańczycy mówią, że Jezus należy do białych ludzi, ale w tym i w innych fragmentach możemy zobaczyć, że Afrykańczycy pełnili centralną rolę i także otrzymywali błogosławieństwo.
W Izraelu mamy Żydów - Afrykańczyków o ciemnej skórze. Nie jest zatem prawdą, to, co mówią Afrykańczycy, że chrześcijaństwo jest dla białych. Herod był biały a jednak chciał Jezusa zabić. Wtedy anioł Pana ukazał się Józefowi i kazał mu schronić się w Egipcie, w Afryce, dzięki czemu Jezus został ocalony. Afrykańczyk niósł krzyż Jezusa, a jednak dziś wielu Afrykańczyków ten krzyż odrzuca.
Niech Bóg błogosławi Afrykę za to, co zrobili dla naszego Pana, dając mu schronienie po Jego narodzinach i niosąc Jego krzyż w drodze na Golgotę.
Bóg kocha Afrykę.
Lata temu pewien czarny mężczyzna w Makoko przyszedł do mnie i powiedział, że kocha białych za wszystkie dobre rzeczy jakie przynieśli ze sobą do Afryki. Poprosił mnie bym dalej przychodził im pomagać.
To dziwne, że niektórzy mówią "nie chcemy religii białych", ale z chęcią korzystają z rzeczy, które dał im biały człowiek: samochodów, samolotów, pociągów i innych. I nie widzą w tym żadnej ironii. W ten sposób sami wydają o sobie osąd i odcinają się od nieba podążając drogą pełną sprzeczności.
[Inna historia]. Pewien poganin, który nawet nie chciał nosić butów z powodu czci oddawanej duchom przodków, dowiedział się że jego córka ukradła madumbis [Południowo-afrykańskie warzywa - przyp. tłum.] białym misjonarzom i zabrała do domu. Stwierdził, że nie chce mieć w domu złodzieja i musi dać jej lekcję. Poszedł do córki z tradycyjną zuluską bronią. Powiedział: nie bój się, ale muszę dać ci nauczkę, byś nigdy nie zrobiła tego ponownie. Zabrał ją na policję i złożył doniesienie. Dzięki temu poszła do rozum do głowy i nigdy więcej już nie odważyła się na podobny czyn. Był to zupełny poganin a jednak zdobył się na taką uczciwość.
Chrześcijaninie, czy też byś tak postąpił? Może jakiś poganin na którego patrzysz z góry dostanie się do nieba przed tobą, który zwiesz się chrześcjaninem!
Jakie jest Twoje życie? Może nazywasz się wierzącym, ale pozwalasz swoim dzieciom lub wnukom na niemoralność i zajmujesz się ich dziećmi, by mogli w tym czasie prowadzić grzeszne życie? Jaki będzie Twój koniec? Obudźmy się, niech nasze umysły nie dadzą się otumanić otaczającemu nas złu.
Pan Jezus powiedział, że przyjdą ludzie ze wschodu i zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem, ale dzieci Królestwa zostaną wyrzucone precz. (Ew. Mateusza 8:11-12).
Może spotykają cię trudności i narzekasz. Ale jeśli przejdziesz przez nie z wiarą otrzymasz błogosławieństwo, którego Ci, którzy nie musieli przez te problemy przejść, nigdy nie doświadczą. Bądź gotów do niesienia tego krzyża. Jeśli to zrobisz, otrzymasz błogosławieństwo, ty i twoje dzieci. Może staną się przyszłymi filarami kościoła jak Aleksander i Rufus.
Nie bądź głupi i nie idź do piekła. Jezus umarł za ciebie, modlił się za ciebie. Modlił się nawet za swoich wrogów "Ojcze wybacz im, bo nie wiedzą co czynią".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  jestem nie pełno sprawny od urodzenia gdy by 60lat temu było prawo aborcji dziś bym nie żył nikt ale nikt nie ma prawa zabijać i odbierać...