Znam twoje czyny, że ani zimny, ani gorący nie jesteś. 
Obyś był zimny albo gorący! 
16 A tak, skoro jesteś letni 
i ani gorący, ani zimny, 
chcę cię wyrzucić z mych ust14. 
17 Ty bowiem mówisz: "Jestem bogaty", i "wzbogaciłem się", i "niczego mi nie potrzeba",
a nie wiesz, że to ty jesteś nieszczęsny i godzien litości,
i biedny i ślepy, i nagi.
18 Radzę ci kupić u mnie
złota w ogniu oczyszczonego,
abyś się wzbogacił,
i białe szaty,
abyś się oblókł,
a nie ujawniła się haniebna twa nagość,
i balsamu do namaszczenia twych oczu,
byś widział.
19 Ja wszystkich, których kocham, karcę i ćwiczę.
Bądź więc gorliwy i nawróć się!
20 Oto stoję u drzwi i kołaczę:
jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy,
wejdę do niego i będę z nim wieczerzał,
a on ze Mną.[   to jest klucz do przebudzenia duchowego ]

Ile jesteś wstanie zrobić , jaką cenę byś zapłacił by doświadczył duchowego przebudzenia swoim życiu , można ewangelizować ile tylko chcesz ale jeśli nie jesteś posłany przez Boga i namaszczony jeśli nie kochasz najgorszego wroga , brudnego i śmierdzącego , jeśli nie jesteś pogodzony z braćmi i siostrami lepiej zostań w domu , najpierw pogódź się z rodziną-duchową i cielesną potem pytaj się Boga czy masz wyjść na ulice , nie rób tego bo ci każą , miej pasje dla Jezusa kochaj Go kochaj ludzi

Bóg chce mieć z Tobą relację. Więcej nawet! Chce, żebyś ty był w Nim, a On w tobie (Jana 14:20-23). Kiedy zakorzeniasz swoją duszę w sprawach ducha, to Duch Święty będzie cały czas wpompowywał światło i życie do twojego wnętrza. Będzie ci mówił: „Nie bój się! Zostało ci dane wszystko, co jest potrzebne do życia”. Dostajesz jako dziedzictwo te wszystkie wspaniałe obietnice (2 Kor 1:20) i Bóg mówi, że nigdy Cię nie zawiedzie (Hbr 13:5). Nie musisz się więc martwić. Pomyśl o tym! (...) Jeśli twoim priorytetem w chodzeniu do Kościoła jest przyjść i coś otrzymać, to ciągle jesteś wodzony swoją cielesnością. Ja wtedy, jako „zaspokajający” głoszący, nie trafiam do twojego ducha, a jedynie zaspokajam twoją cielesność i sprawiam, że jesteś ode mnie zależny. Dlatego też nie mamy w Kościele prawdziwych uczniów Jezusa. Mamy „wierzących”. Mamy „członków”. Ale nie mamy osób, które przekraczają barierę cielesności, by działać w duchu. A przecież zostaliśmy posłani, by czynić uczniów – by czynić uczniami narody (Mt 28:19).

Kiedy jesteś skupiony na problemach swoim życiu nie widzisz Jezusa , Widzisz kiedy apostoł Piotr szedł przez wodę widząc Jezusa było dobrze ale kiedy zobaczył wodę-problem zaczął tonąć my nie chodzimy po wodze ale stykamy się codziennym życiu rożnymi problemami , one są i będą , nasz wzrok powinien być na Jezusie skupiony wtedy będzie nam łatwiej je przejść , diabeł chce byś skupił się na problemach w swoim życiu by odwieść cie od Jezusa , pamiętaj sam problemów nie rozwiążesz , zaufaj Jezusowi On ci pomoże , pacz na Jezusa szukaj w Jezusie rozwiązanie problemów , Takie słowa powiedziałem w środę pewnym miejscu na nabożeństwie , dziękuje ci Boże Ojcze za nabożeństwo dziękuje ci Agatko za zaproszenie niech was Bóg błogosławi

Jeśli masz poczucie niskiej własnej wartości to ta lista wersów ze Słowa Bożego, w których Bóg mówi o Tobie, co posiadłeś w Jego Synu, Jezusie Chrystusie, ze względu na to, że przyjąłeś/aś Go jako swego osobistego Zbawiciela i Pana pozwoli Ci mocno stanąć na nogi.
Jeśli wyznajesz je - a Krew Jezusa daje ci do tego prawo - Duch Święty urzeczywistnia, te prawdy Boże w twoim życiu. Jeśli myślisz i mówisz negatywnie, szatan zrobi z tego użytek. Otrzymasz to wszystko w swoim życiu co wyznajesz. To ty wyznajesz - przez swoje wyznanie ustami - na jaką drogę wstępujesz.
Poniżej znajdziesz miejsca ze Słowa Bożego, w których Bóg mówi, kim jesteś dla Niego w Jego Synu.
Naucz się ich na pamięć !
Powtarzaj wielokrotnie w ciągu całego dnia jeden wers za drugim. Naucz się myślenia i mówienia tak jak mówi o Tobie Słowo. Naucz się Bożego języka a stanie się to wszystko twoim udziałem, "A nie upodabniajcie się do tego świata, ale przemieńcie się przez odnowienie umysłu swego...” - Rzym.12,2
Jestem kochany/a - 1 Jana 3,1 i 4,9
Jestem nowym stworzeniem - 2 Kor. 5,17
Jestem sprawiedliwy/a przed Ojcem - 2 Kor. 5,2
Jestem wyrwany/a z mocy ciemności - Kol. 5,21
Jestem więcej niż zwycięzcą - Rzym, 8,37
Jestem współdziedzicz Chrystusa - Rzym. 8,17
Jestem u błogosławiony/a wszelkim duchowym błogosławieństwem niebios - Ef. 1, 3
Mam prawdziwe życie - 1 Jana 5,12-13
Mam światłość życia - Jan 8,12
Mam wolność - 2 Kor 3,17
Mam radość - Jan 15,11
Mam przebaczenie - 1 Jana 1,9
Jestem martwy dla grzechu - Rzym. 6,11
Mam pokój z Bogiem - Rzym. 5,1
Mam uzdrowienie - Iz 53,4-5 i Mat, 8,17 i 1 Piotra 2,24
Krew Chrystusa dokonała wiecznego odkupienia za mnie - Hebr 9,12
Umarłem/am z Chrystusem dla grzechu - Rzym. 6,6-8
Życie moje jest ukryte wraz z Chrystusem w Bogu – Kol. 3,3 / Ef. 2,6 /1 Kor 15,22
Mam pełnię w Chrystusie - Kol 2,10
W Chrystusie Jezusie zostałem posadzony w okręgach niebieskich - Ef 2,6
Jestem święty i nienaganny/a przed Bożym obliczem - Ef.1,4
Jestem synem Boga - Gal. 4,6-7 i Rzym. 8,16-17 i 1 Jana 3,1-3
Jestem królem i kapłanem - Obj.1,6
Jestem współobywatelem świętych i domownikiem Boga - Ef 2,19
Moim prawdziwym życiem jest Jezus - Kol 3,3
Mam pokój - Jan 14,27
Nie ma dla mnie żadnego potępienia - Rzym 8,1
„A przede wszystkim, weźcie tarczę wiary, którą będziecie mogli zgasić wszystkie ogniste pociski złego” Efezjan 6,16
Przy pomocy tarczy wiary można przeciwstawić się pociskom Szatana takim jak: duma, samo użalanie się nad sobą, strach lub zwątpienie. A tarczą wiary jest Słowo Boże, które mówi KIM JESTEM W CHRYSTUSIE. A więc używaj tej Bożej tarczy tak często jak tylko możesz, w ciągu całego dnia.

Musisz na nowo narodzić z Bożego Ducha żeby zrozumieć Boga , ewangelie , często mówimy jestem wierzący ale kiedy spojrzysz na swoje życie i problemy to okazuje się że tak naprawdę to ja nie wierze do końca w Boga ,co to znaczy na rodzić się na nowo , musisz przyznać się przed sobą że nie radze sobie z moimi problemami że Bóg którego wierze jest gdzieś daleko , i ciągle grzeszę i potrzebuje ratunku bo nawet tradycja moich Ojców i religia nic mi nie pomaga , i dla tego musisz na nowo narodzić się Bożego Ducha , musisz uznać Jezusa Chrystusa Panem i Zbawicielem swojego życia musisz przyjąć Miłość Jezusa bo On oddał za ciebie swoje życie na Krzyżu byś ty być wolny od grzechu , Pamiętaj dobre uczynki nie zbawią cie  , tylko w Jezusie masz Zbawienie , Jezus zna twoje życie , twoje serce i myśli , przed Jezusem nic nie ukryjesz On wie że cierpisz że czasami czujesz źle i dla tego potrzebujesz Jezusa i dla tego musisz się na narodzić się na nowo z Bożego Ducha

Duch Święty prowadzi liderów i Kościół na pustynię

Religia bez Ducha

Kiedy na rodziłem się z Bożego Ducha jak piszę w Biblii [   ewangelia Jana 3, Jezus odpowiedział: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego². 6 To, co się z ciała narodziło, jest ciałem, a to, co się z Ducha narodziło, jest duchem.  ] a było dokładnie 25 lat temu mija w Marcu , nie rozumiałem co to znaczy , przez 25 lat Bóg zmienił całkowicie moje życie ,   w tedy myślałem że jestem w nowej religii , Ja nigdy nie doświadczyłem miłość wychowałem mnie tata , muszę tu nad mienić że nie chodziłem do kościoła żadnego po narodzeniu na nowo zacząłem chodzić ,  był to kościół zielonoświątkowy -charyzmatyczny , dziękuje Bogu za ten czas który spędziłem będąc w kościele-zboże , Bóg uczył i uczy nadal mnie pokory bo byłem bardzo pysznym i zbuntowanym człowiekiem . Kiedy chodziłem do kościoła-zboru robiłem różne rzeczy to były dobre rzeczy , wiele się nauczyłem , być posłusznym bo z tym miałem problem Bóg uczył mnie pokory cierpliwość, dziś nie jestem żadnym kościele Bóg ma dla mnie powołanie na które czekam , będąc w kościele stałem religijny nawet o tym nie wiedziałem co to znaczy być religijny ? , robisz wiele dobrych rzeczy i są dobre , tylko z małym wyjątkiem robisz bo chcesz przypodobać się Bogu , ludziom , przywódcom kościoła , ja nikogo nie namawiam by odszedł z kościoła-zboru to moje powołanie nie twoje , na początku mojej drogi z Jezusem 25 lat temu byłem zakochany w Nim Jezusie ale przez 25 lat gdzieś człowiek czyli ja utraciłem tą pierwszą miłość do Jezusa , dziś na nowo zakochuje się moim Panu w Jezusie Chrystusie , Bóg powołał nas do relacji z Nim Bogiem nie dorobienia dobrych uczynków one są dobre ale bez miłości i Ducha Bożego są tylko martwe , to może na tyle dzisiaj 

Ludzie wciąż ubierają maski, boją się być sobą😞 zakładają zbroję aby ktoś czasem ich nie zranił ale przez nią nie czują również miłości. Nikt ich już nie może zranić bo są silni,zamknieci,nigdy nie płaczą,ale zapomnieli również jak się szczerze śmiać. Takie życie to nie życie!!!! Lepiej ściągnąć maskę i być sobą,lepiej być ranionym a przy tym również czuć smak i dotyk miłości. Lepiej czasem płakać,ale gdy się śmiejesz leżeć na podłodze z bólem brzucha i tupać nogami😂 Na każdym kroku ktoś gdzieś oczekuje, że dostosujesz się do ich standardów a ty aby się wpasować i przypodobać tracisz swoje serce,swoją duszę!!! Nie rób tego!!! Jedyny dla którego warto stracić wszystko to Jezus bo ON wynagradza obficie😃 człowiekowi nie dogodzisz 😃 żyj zgodnie z prawdą twojego serca,kochaj,śmiej się i płacz a tych którzy wciąż są niezadowoleni oddaj Bogu😍😇 pamiętaj nie jesteś Zbawicielem świata😉 twoim zadaniem jest być szczęśliwym,kochać i wskazywać na Jezusa!!!!